Sprowadziłeś auto z zagranicy i teraz trzeba zapłacić akcyzę? Tu wchodzi do gry deklaracja AKC-U/S. Brzmi urzędowo, prawda? Niestety – bez niej nie zarejestrujesz auta w Polsce. Problem w tym, że ten formularz potrafi być zdradliwy. Wystarczy jeden błąd, a urząd wezwie Cię do poprawki, rejestracja się wydłuży i stres gotowy.
Na szczęście większości problemów da się łatwo uniknąć. Poniżej znajdziesz listę najczęstszych wpadek, jakie ludzie robią w AKC-U/S, i proste sposoby, jak ich nie powtórzyć.
„Przecież wiem, co kupiłem” – pomyślisz. A potem okazuje się, że do deklaracji wpisałeś 1.9 zamiast 2.0 litra pojemności silnika. Drobiazg? Nie dla urzędu, bo wysokość akcyzy zależy właśnie od pojemności.
Jak tego uniknąć?Nie wpisuj danych „z pamięci”. Przepisz je dokładnie z dowodu rejestracyjnego albo faktury. Jeśli dokumenty są w obcym języku, warto skorzystać z tłumacza przysięgłego.
Deklaracja to jedno, ale urząd chce też dowodów: faktury, umowy, dokumentów przewozowych. Częsty scenariusz? Wysyłasz sam formularz, a urząd odpisuje: „Prosimy o uzupełnienie braków”. Strata czasu.
Rada praktyczna:Zrób checklistę dokumentów jeszcze przed wypełnianiem AKC-U/S. Sprawdź dwa razy, czy masz wszystko w PDF-ie – to najwygodniejszy format dla urzędu.
Tu potrafi się wysypać nawet ktoś, kto świetnie ogarnia papierologię. Dlaczego? Bo wiele osób zapomina, że do wartości auta dolicza się też transport i ubezpieczenie.
Przykład: auto kupione za 40 000 zł, transport 2 000 zł. W deklaracji wpisujesz tylko cenę zakupu – i nagle urząd kwestionuje wyliczenie.
Rozwiązanie: Użyj oficjalnego kalkulatora akcyzy na stronie Ministerstwa Finansów. To proste i eliminuje ryzyko błędu.
Niby drobiazg, ale jeśli źle wpiszesz PESEL, NIP albo adres, deklaracja wraca do poprawki. A czasem urząd wymaga osobistej wizyty, żeby wyjaśnić błąd.
Sposób na uniknięcie problemu: Wypełniaj formularz na spokojnie, nie w biegu między kawą a telefonem. Najlepiej sprawdź wszystko dwa razy, zanim klikniesz „wyślij”.
Tu wielu kierowców daje się złapać. Termin jest jasny: 14 dni od sprowadzenia samochodu do Polski. Spóźnisz się – płacisz odsetki, a urząd może jeszcze nałożyć mandat.
Prosta rada: Nie odkładaj tego na później. Masz auto w kraju? Od razu załatwiaj formalności, zanim codzienność Cię wciągnie.
Papierowa deklaracja? Zapomnij. Dziś wszystko idzie przez system PUESC. Wciąż jednak zdarza się, że ktoś próbuje wysłać dokumenty pocztą albo nie umie się zalogować.
Jak nie wpaść w tę pułapkę?Załóż konto w PUESC wcześniej i sprawdź, czy działa Ci Profil Zaufany albo ePUAP. To naprawdę oszczędza nerwy.
Deklaracja AKC-U/S wcale nie musi być horrorem. Większość błędów wynika z pośpiechu albo braku dokładności: źle wpisane dane, brak załączników, spóźnione wysłanie. A to wszystko można załatwić, jeśli poświęcisz chwilę na przygotowanie i podejdziesz do sprawy spokojnie.
Pamiętaj: komplet dokumentów, poprawne dane, kalkulator akcyzy i terminowe wysłanie przez PUESC – i masz problem z głowy. Dzięki temu rejestracja auta przebiegnie gładko, a Ty szybciej wsiądziesz do swojego sprowadzonego samochodu.
Profesjonalne porady związane z akcyzą za samochód oraz podatkami
Pon-Pt: 7:30 - 15:00
Sob: Zamknięte
Niedz: Zamknięte
Serwis obsługiwany przez firmę Akcyzawarszawa.pl