Kupujesz samochód za granicą i sprowadzasz go do Polski? Jednym z pierwszych kroków, które musisz zrobić, jest zapłata akcyzy. Niby prosta sprawa – składasz deklarację, wpisujesz cenę z umowy, urząd nalicza procent i gotowe. Problem w tym, że w praktyce często wygląda to trochę inaczej. Dlaczego? Bo urząd nie zawsze wierzy w to, co wpiszesz.
Każdy z nas chciałby zapłacić jak najmniej. Dlatego kuszące jest kupić samochód taniej i wpisać w umowie niższą kwotę. Teoretycznie wystarczy, że w deklaracji AKC-U/S podasz cenę zakupu, a akcyza zostanie naliczona od tej wartości.
Przykład:
Kupujesz auto w Niemczech za 20 000 zł.
Silnik ma poniżej 2000 cm³, więc stawka akcyzy to 3,1%.
3,1% z 20 000 zł = 620 zł akcyzy.
Brzmi dobrze, prawda?
Tylko że urząd skarbowy ma swoje sposoby, żeby sprawdzić, czy ta cena z umowy nie jest zaniżona. Urzędnicy korzystają z różnych katalogów i baz danych (np. Eurotax, Info-Ekspert), żeby oszacować, ile takie auto realnie jest warte na rynku.
I tu zaczyna się cała zabawa:
Jeśli Twoja cena z umowy mocno odbiega od wartości rynkowej, urząd może stwierdzić, że próbujesz zapłacić mniej niż powinieneś.
Wtedy dostajesz wezwanie do urzędu, a urzędnik sam naliczy akcyzę od wartości rynkowej auta, a nie od tej, którą podałeś.
Załóżmy, że sprowadzasz Volkswagena Passata 2.0 TDI z 2017 roku.
W umowie wpisane jest 15 000 zł.
Urząd sprawdza i według katalogów auto w Polsce warte jest ok. 35 000 zł.
Różnica jest spora, więc urząd podważa umowę i liczy akcyzę od wartości rynkowej.
W efekcie zamiast 465 zł akcyzy (3,1% z 15 000 zł) zapłacisz ponad 1 000 zł akcyzy (3,1% z 35 000 zł).
Nie zaniżaj ceny na umowie. Jeśli kupiłeś auto okazyjnie, lepiej mieć dowody: faktury za naprawy, ogłoszenie z ceną, zdjęcia stanu auta.
Przygotuj się na pytania. Urząd ma prawo poprosić Cię o dodatkowe dokumenty, np. potwierdzenie przelewu.
Pamiętaj o stanie auta. Jeżeli samochód był uszkodzony, udokumentuj to zdjęciami i kosztorysem naprawy – wtedy łatwiej udowodnisz, że cena była niższa.
Złóż deklarację uczciwie. To oszczędzi Ci stresu i ewentualnych sporów z urzędem.
Akcyza w Polsce to nie tylko prosty procent od ceny z umowy. Urząd zawsze patrzy na to, ile samochód jest wart naprawdę. Jeśli cena mocno odbiega od rynkowej, musisz liczyć się z tym, że akcyza zostanie naliczona wyżej. Lepiej więc grać fair – zaoszczędzisz czas, nerwy i w wielu przypadkach… także pieniądze.
Profesjonalne porady związane z akcyzą za samochód oraz podatkami
Pon-Pt: 7:30 - 15:00
Sob: Zamknięte
Niedz: Zamknięte
Serwis obsługiwany przez firmę Akcyzawarszawa.pl